czwartek, 22 stycznia 2015

#27 Mój nowy chłopak

Minęło pół roku od ostatnich wydarzeń. Nastolatkowie stali się młodymi dorosłymi o dumnych grzywach i pięknych figurach. Nawet Wazi wyrosła na śliczną lwicę. Przes pasek na głowie i czerwone oczy była bardzo podobna do Ziry, ale jej charakter był łagodniejszy. Leah i Akila miały grzywki na głowie, Sawa miał włosy pięknie ułożone do tyłu, które dodawały mu szlachetności. Idia i Chaka spędzali ze sobą mnóstwo czasu jako wspaniali przyjaciele. Z Kharim było jej ciężko. Rodzice powtarzali jej, aby zastanowiła się nad tym związkiem. Idia czuła się źle przez tą całą sytuację. Nie wiedziała co robić. Ostatnio zauważyła, ze Lisa bez przerwy kręci się u jego boku, a on ją adoruje, tak jak kiedyś. Gdy zobaczyła ją ocierająca się o brązowego lwa, który stał niewzruszony jej zachowaniem, wściekła się. 
Lisa została sama i księżniczka postanowiła z nią porozmawiać. Zastąpiła jej drogę z wyraźnym grymasem na pysku.
- Och, Idia, witaj. Co tutaj robisz?
- idę się zobaczyć z Kharim, ale widzę, ze mnie uprzedziłaś.
- Ach, to nie tak, serio... ja tylko się odwdzięczam.
- Za co? Właśnie widziałam jak to robisz. Khari to mój chłopak, więc zostaw go. 
Księżniczka wyminęła lwicę bez słowa i poszła w stronę partnera. Lisa była zdumiona. Postanowiła bardziej uważać. Idia tym czasem dogoniła swojego chłopaka. Z czułym uśmieszkiem przytuliła się do niego i zaczęła czule ocierać.
- Cześć Idia, co ty robisz?
- No jak to? Nie mogę się do ciebie przytulić?
- Noo, tak. Ale nie mam nastroju na czułości.
- Coś się stało? Ostatnio jest z tobą coraz ciężej wytrzymać, nie masz na nic ochoty ani humoru.
- Tak juz mam. - Jego ton głosu był ostry i nieprzyjemny. - Cały czas ostatnio siedzisz mi na ogonie, chcę, abyś dała mi trochę spokoju.
Rozgniewany lew odszedł. Idia nie była smutna tylko wściekła. Miała ochotę uderzyć lwa w pysk. Zacisnęła zęby i zaczęła łkać. Miała tego wszystkiego dosyć. Zaryczała wściekłe i zaczęła biec w stronę baobabu Rafikiego. Chciała z nim porozmawiać, ale zrezygnowała. Udała się jeszcze dalej nad rzekę. Upadła na ziemię i zaczęła się nad sobą użalać. 

W tym czasie Leah spotkała się z Chaką. Odkąd pojawili się na Lwiej Ziemi mieli mało czasu by go razem spędzić.
- Chaka, muszę z tobą porozmawiać. Ostatnio sporo czasu przebywasz z moją siostrą. Przyznaj się, ze lubisz Idię. 
- Leah, proszę cię. Jesteśmy przyjaciółmi. Poza tym ona ma chłopaka.
- Khari, nie jest jej miłością, tylko ty. Przyznaj się, kochasz ją. Mnie nie oszukasz. Ona z resztą też.
- Ale...
- Pogadaj z nią. Jestem pewna, ze wam się uda.
- Podpuszczasz mnie.

W tej chwili przybiegł do nich Rafiki.
- Witaj księżniczko oraz Chaka.
- Rafiki, dawno cię nie widziałam.Witaj. Co tutaj robisz?
- Chodzi o twoją siostrę, Idię. Chaka, jesteś mi potrzebny. Chodź ze mną.
Mandryl zniknął w zaroślach. Lwy nie wiedziały co się stało, ale Leah dała Chace znać, aby z nim wyruszył. Lew zrobił jak chciała. Razem z małpą biegł nie wiedząc nawet gdzie. Rafiki zniknął, ale zamiast niego pojawiła się Idia. Zapłakana i zrospaczona. Chaka zupełnie zapomniał po co tak naprawdę biegł i podszedł do niej. Szturchnął ją nosem. Obojętnie spojrzała na niego i natychmiast się ogarnęła.
- Idia, co się stało?
- Nic takiego.
- Mnie możesz powiedzieć. - Położył się obok niej.
- Mam problem z Kharim. Strasznie się zmienił. Myślałam, ze go kocham, ale to tylko złudzenie. Wszyscy dookoła mięli rację.
- Wiesz... może to małe pocieszenie, ale tak bywa. Są jednak inni, którzy naprawdę szczerze i mocno cię kochają... chociażby ja.
- Naprawdę? Nic nie mówiłeś.
- A jak miałem to zrobić? Jak cię poznałem, miałaś już kogoś innego, a poza tym jesteś księżniczką. To dla mnie za wysokie progi.
- To nie jest argument. Chaka, gdybys mi powiedział wcześniej, to by zmieniło wszystko. Teraz żadne z nas by nie cierpiało.
Para lwów zbliżyła się do siebie i przytuliła. Lew mocno ją objął i pocałował. Postanowili spędzić resztę dnia razem. Wybrali się do dżungli. Wspaniale się bawili. Skakali na siebie i turlali, wąchali kwiaty, a pod wieczór ułożyli się na lianach. Czuli się wspaniale. Nie wiedzieli co się właśnie dzieje na Lwiej Ziemi.


Wazi chodziła zamyślona po całej jaskini i z nudów łapała myszy. Z oddali spoglądali na nią jej rodzice. Vitani martwiła się o córkę.
- Kopa, wydaję mi się, ze z Wazi jest coś nie w porządku.
- O czym dokładnie myślisz?
- Jest ciągle sama i nie spędza z nami czasu. Z nikim.
- Tak, wiem. Może powinniśmy jej kogoś znaleźć? Jakiegoś partnera. Powinna się nauczyć prawdziwego życia.
- Kogo? Znasz jakiegoś młodego lwa?
- Chaka. On jest sam. To sympatyczny i miły lew. Na pewno wpłynąłby na nią.
- Porozmawiajmy na ten temat z moim bratem i Kiarą.
Tak też zrobili. Poszli do królewskiej pary, która leniwie spędzała czas w jaskini. Widząc przybyszów skupili na nich całą uwagę.
- Kovu, chcieliśmy, abyście nam w czymś pomogli.
- O co chodzi siostro?
- Postanowiliśmy zaręczyć Wazi. Chodzi nam o Chakę. Uważamy, ze się nadaje.
- W czym problem? - Zaciekawiła się Kiara.
- Porozmawiamy z Wazi i jeśli się zgodzi to chcielibyśmy, abyście nakłonili do tego lwa. Jesteśmy pewni, że oboje sie zgodzą.
Para królewska uśmiechnęła się do siebie. Oni także nie widzieli przeszkód. Postanowili jednak, ze jeśli Chaka się nie zgodzi to nie będą go nakłaniać.

W końcu to napisałam. Pewnie wiele z Was chciało taki obrót spraw odnośnie Idi i Chaki. Chcieliście takze pytania. A wię...
1. Jak sądzicie, co stanie się z Kharim i jak to wykorzysta Lisa?
2. Jak zareaguje Wazi na odmowę Chaki odnośnie zaręczyn?
3. Co organizuje Rafiki?
I pytanie poza programowe. Jak myślicie kto jest duchowym przewodnikiem Sawy?

4 komentarze:

  1. 1. Myślę , że może będą razem.. ale trudno mi stwierdzić.
    2. Nie jestem pewna, Wazi jest nieprzewidywalna.
    3. Hmm...
    Myślę , że Skaza.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 1.Lisa?Na pewno go w sobie tak zakocha że będą parą.Może,a może nie.Nie wiadomo wszystko może się zdarzyć.
    2.No nie wiem.Może się rozzłości albo zemści.Nie wiem.Wazi ma bardzo dużo nie za dobrych cech co może doprowadzić do nie wiem czego.Ale może też przyjmie to dobrze chociaż w to wątpię.
    3.Rafiki chce by Chaka i Idia byli razem.Tak myślę.No chyba,że chodzi o co innego.
    Dodatkowe.No cóż pewnie Skaza ale to za łatwe.Może się okazać,że ma innego Duchowego przewodnika.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadzia Knutel 28623 grudnia 2022 18:52

    Fajne, zapraszam na też ciekawego bloga autorstwa Julii S. : krollew4-nowezycie - nowa historia

    OdpowiedzUsuń